Dużo mówi się o tym, że 'podobno' szczęście to tylko stan umysłu. Wszystko zależy od nas samych, z jakim nastawieniem podejdziemy do konkretnych sytuacji. Wydaje się to proste. Brzmi prosto. Mimo to nagminnie zapominamy, że życie to coś niezwykle fascynującego. W ciągłym biegu i całym tym zbiorowym obłędzie często tracimy motywację do robienia tego, co szczerze kochamy. Dorastając, wycofujemy się z naszych ambicji, skazując na śmierć nasze młodzieńcze marzenia. Wypieramy to, że ideą naszego istnienia jest wyrażanie siebie, odnalezienie własnego celu. Tracimy nasze szczęście goniąc.
Spróbujmy raz odłożyć myśli o przyszłości i przeszłości i pobyć stuprocentowo świadomie. Tu i teraz. W tym miejscu. W tej chwili. Poczuć temperaturę. Wilgotność. Zapach powietrza. Strukturę podłoża. Wiatr we włosach. Poobserwować przelatujące chmury po niebie. Szczęście jest w nas i wcale nie musimy go szukać nie wiadomo gdzie. Żyjemy, oddychamy, doświadczamy uczuć. Nauczmy się więc kochać siebie i innych ludzi, dostrzeżmy piękno ukryte w małych rzeczach, cieszmy się chwilą, nie starajmy się gonić za czymś, popadając przy tym w obłęd. Odważmy się żyć i bądźmy po prostu szczęśliwi!
Komentarze
Prześlij komentarz
Bardzo dziękujemy wszystkim tym, którzy poświecili czas na czytanie mojego bloga! Każdy komentarz jest dla nas tak samo ważny.
A jeśli zainteresował Cię mój blog - zapraszam do obserwowania ♥♥ !